16 grudnia 2018

Nowenna do Dzieciątka Jezus

Nowenna do Dzieciątka Jezus

16 grudzień

Przedwieczny Syn, który przychodzi na  świat jako „Słowo, które stało się ciałem”, przynosi ludzkości pełnię „łaski i prawdy”. Przynosi pełnię prawdy, ponieważ uczy o Bogu prawdziwym, którego „nikt nigdy nie widział”. Przynosi pełnię łaski, ponieważ wszystkim, którzy Go przyjmują, daje moc, aby się na nowo narodzili z Boga: aby stali się dziećmi Bożymi. To jest sam rdzeń naszej wiary chrześcijańskiej i naszej chrześcijańskiej nadziei. To jest najpełniejsza prawda nie tylko o Chrystusie, ale i o nas, o naszym chrześcijańskim i ludzkim powołaniu.

Módlmy się:

Wszechmogący wieczny Boże, świadomi zbliżania się święta Narodzenia Syna Twego w ludzkim ciele, prosimy Cię, aby nam, niegodnym sługom Twoim, okazało miłosierdzie Słowo, które raczyło stać się człowiekiem z Maryi Dziewicy i zamieszkało między nami. Który z Tobą żyje i króluje na wieki wieków. Amen. 

Przenajświętsze Dzieciątko Jezus, zmiłuj się nad nami

17 grudzień

Słowo Przedwieczne skupione jest przede wszystkim na  człowieku. To Ono jako „światłość odwieczna oświeca każdego człowieka na ten świat przychodzącego”. To Ono : Słowo – Syn współistotny Ojcu – w pełni czasów „przyszło do swojej własności”, „stało się ciałem i zamieszkało między nami”.
Ten Boży Kairos trwa. Trwa czas Słowa Wcielonego. Trwa w ludzkości przez Kościół. My jesteśmy Kościołem. Jak poprzez nas trwa w wielkiej rodzinie ludzkiej Chrystus – Słowo Wcielone? Czy widzimy „Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy”? Czy czerpiemy z Jego pełności „łaskę po łasce”? Wszak Słowo, które jest Synem Przedwiecznym, „dało nam moc, abyśmy się stali synami Bożymi”…

18 grudzień

Bóg nie ma początku i nie jest ograniczony czasem. Jest poza czasem. Jest przed czasem. Wtedy, gdy „wszystko się stało, co się stało” – a więc w momencie „początku” wszechświata – Słowo już było: „było u Boga i Bogiem było Słowo”.

Jesteśmy wezwani i zaproszeni, żeby rozważyć w świetle Słowa Przedwiecznego wszystko, co ma początek – albowiem wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało”. To wezwanie i zaproszenie kieruje nas w stronę całego świata widzialnego,  w stronę wszechświata. Wszystko, co się stało przez Słowo, które było „na początku u Boga”, to wszystko nosi na sobie znamię dobra i piękna. Pobudza do podziwu i do radości. Bożemu Narodzeniu towarzyszy radość „kosmiczna”.

19 grudzień

„Przybrane synostwo”(Ga 4,5) jest najgłębszą treścią naszej nieśmiertelności. Człowiek uczestniczy w wieczności Boga nie poprzez samą nieśmiertelność, poprzez fakt, że dusza jego nie umiera, ale poprzez to przybrane synostwo. Człowiek uczestniczy w wieczności, uczestnicząc
w życiu Boga na podobieństwo Przedwiecznego Syna. Dla Ciebie Ojcze Przedwieczny, dzieje człowieka na ziemi mierzą się skalą tej tajemnicy, którą wpisujesz w duszę i ciało człowieka: „przybrane synostwo”.
Jest to skala zbawienia wiecznego. Jest to miara zbawienia wiecznego. Przybrane synostwo, wypełnienie Bożego „obrazu i podobieństwa” w każdym człowieku, jest dziełem Ducha Świętego.

20 grudzień

Czego najbardziej oczekuje człowiek po Bożym Narodzeniu, czego oczekują ludy i świat, czyli ludzkość cała?

Najbardziej oczekują Prawdy. Prawda wyraża się w sądzie. Ziemia oczekuje owego sądu, w którym nie będzie żadnej dwuznaczności, a równocześnie znajdzie się w nim cała pełnia „zrozumienia”. Boże Narodzenie jest zapowiedzią takiego sądu. Czyż nie można powiedzieć, że Bóg, który się rodzi jako człowiek, pragnie niejako w sposób doświadczalny „zrozumieć” człowieka? Na takim „zrozumieniu” pragnie też oprzeć ostateczną sprawiedliwość, do której świat nie jest zdolny w wymiarach doczesności.

21 grudzień

Syn Boży dokonuje ogromnego „przeskoku” z życia niebieskiego do otchłani ludzkiego życia, bo pragnie wypełnić plany Ojca z bezgranicznym oddaniem. Jesteśmy wezwani do przyjęcia takiej samej postawy, gdy idziemy drogą rozpoczętą przez Syna Bożego, który stał się człowiekiem, by dzielić z Nim drogę prowadzącą do Ojca.

Wieczność wkroczyła w ludzkie życie. Teraz życie ludzkie powołane jest, by wraz z Chrystusem pokonywać drogę od czasu do wieczności.

22 grudzień

Bóg cały jest świętością. Cały też jest Łaską – czyli Darem. Nie ma w Nim „przed” i „po”. Nie ma w Nim bowiem czasu. Jest Wieczność i Pełnia. Świat jednakże poddany jest przemijaniu. I człowiek wraz z nim. Bóg, który stał się człowiekiem, przyjął do swej zbawczej ekonomii miarę czasu. Jest to miara Wcielenia. Słowo, które stało się ciałem, jest Bożą Pełnią Świętości i Łaski – i zarazem przyjmuje w siebie rytm dziejów człowieka. Rytm historii. W Nim dzieje te stają się dziejami bawienia. Ich definicja zawiera się w tych właśnie słowach Janowej Ewangelii: „Z Jego pełności wszyscyśmy otrzymali – łaskę po łasce”. Wszyscy i każdy.

23 grudzień

Trzeba pójść do Betlejem, ażeby poznać prawdę! Trzeba powrócić do Betlejem, żeby móc cokolwiek zrozumieć z autentycznego znaczenia naszego życia i naszej historii. To znaczy: trzeba sprawy człowieka rozgrywające się na tej ziemi, w nieograniczonym, nieznanym kosmosie, tłumaczyć w świetle Wcielenia Słowa. Boże Narodzenie jest orędziem prawdy, a więc tym samym orędziem radości. Jezus swoim Boskim słowem odejmuje od nas bolesne poczucie pustki i zapewnia, że w gigantycznym i tajemniczym zakręcie czasu cała ludzka historia nie jest niczym innym, jak tylko powrotem do Domu Ojca, powrotem do Ojczyzny. Każde więc poszczególne dzieje ludzkie są cząstką owego powrotu. Narodzenie oznacza rozpoczęcie wędrówki ku Ojcu; żyć – znaczy przebywać dzień po dniu, godzina po godzinie odcinki drogi powrotnej, wiodącej do własnego domu.

24 grudzień

 Wszystko bierze swój początek w tę betlejemską noc. Nowy początek dziejów człowieka. W Jezusie Chrystusie objawia się łaska. Bóg potwierdza w Nim swą miłość do człowieka. Betlejemski hymn nocy Bożego Narodzenia mówi wszak o „ludziach, w których Bóg ma swe upodobanie”. Bóg ma upodobanie w człowieku. Ojciec widzi każdego z nas w Synu Maryi, bo On sam jest Synem Bożego upodobania: „Bogiem z Boga i Światłem ze Światłości”. W Nim zaczynamy bytować na nowo, gdy On rodzi się wśród nas, by nas odkupić. W Nim stajemy się – jako „synowie w Synu” – dziećmi Bożego upodobania.

(Na podstawie: „Ewangelia Dzieciństwa. Komentarz Jana Pawła II”)

Pomoc

Nasza Wspólnota utrzymuje się z pracy rąk własnych, ale nie jest samowystarczalna. Życie w ukryciu klauzury, poświęcone przede wszystkim modlitwie, nie byłoby możliwe bez życzliwości i pomocy ludzi dobrej woli. Dlatego dziękujemy Wam za każde wsparcie.


Dane naszego konta bankowego

Dane odbiorcy: Klasztor Siostr Karmelitanek Bosych, Spręcowo 53a, 11-001 Dywity

Dane banku: Bank Polska Kasa Opieki S.A.O/Olsztyn, ul. 1 Maja 10, 10-117 Olsztyn


Numer konta

PL 25 1240 1590 1111 0000 1451 7596

SWIFT Banku: PKOPPLPW